Re: równi i równiejsi - czyli zielonego stolika ciąg dalszy

A moze Twoj wyimaginowany kolega Denis by sie podjal?

oczywiscie.. my brygada lesnych dziadkow ze mna na czele jestesmy winni zlu i nieporzadkom panujacym w swosie.. bierzemy wine za wszystkie nierozegrane mecze (no bo czemu niby gracze maja byc winni), za niedoczytanie regulaminow przez w/w (bo gracz ma tylko grac, a po co sobie bedzie glowe zawracal takimi pierdolami), za brak umiejetnosci czytania w myslach, za brak wszechwiedzy i nieomylnosci, a takze za zle pingi na kazdym mozliwym serwerze... aha.. no i za deszcz w sloneczne dni...

poza tym od razu ... no tak.. uznalem temat za wyczerpany, bo nikt sie nie odzywal, ale chyle czola i bije do ziemi poklony za to ze osmielilem sie przeniesc temat... przenosze wiec go z powrotem ... oby kolejne posty byly wyczerpujace i owocne jak do tej pory

a jesli zdziwiles sie ze grasz w ppm zamiast w pl, to chyba mogles cos zaprotestowac, czy zapytac sie po prostu? czy po prostu nie chcesz sie znizac do poziomu lesnych dziadkow i wolisz po prostu znalezc pretekst zeby po raz kolejny wyrzucic swoje zale na forum, ktore lesne dziadki w tak bezczelny sposob wrzucily do archiwum? no ale przepraszam.. przeciez ty nie masz czasu i nie chcesz miec z bracia lesnych nic wspolnego... odrzuciles wspaniala oferte prowadzania ppm - chyle czola o Nieomylny i zawsze pokrzywdzony

lesny dziadek nr. 1