Re: V Lubiński Turniej Sensible Soccer - 13 Czerwca 2009

Na wstępie gratuluję zwycięzcom. Graty.

Jeśli chodzi o sam turniej to jest to najlepiej przygotowany turniej na jakim byłem. Wszystko ładnie przygotowane, wszyscy wiedzą o co chodzi nie ma praktycznie żadnych zastrzeżeń. Lokal śliczny i moim zdaniem nie do pobicia przez żaden turniej. Dużo miejsc siedzących, bar itd. kto był ten wie.

Co do moich wyników to spodziewałem się więcej. Powiem nawet, że dużo więcej. Pod dużym znakiem zapytania stoi moje dalsze uczestnictwo w takich turniejach, nie chodzi tu o ludzi organizację i inne rzeczy. Po prostu w takim trybie w jakim ja mam grać to jest to nie do pokonania. Dzień wcześniej byłem do 22.30 w pracy do domu wróciłem 23-23.30 spałem do 3 bo jakoś z emocji, że niedługo wyjeżdżam nie mogłem spać. Później około 3 godziny jazdy no i około 17-18 już jestem tak wykończony, że mi się już nie chce i to odbija się na wynikach.
Wielki plus dla organizatorów amigi, że zagraliśmy tylko jedną rundę bo inaczej nie wiem jakby wyglądał mój powrót do domu.
W przyszłości jak już to chyba przyjazd dzień wcześniej i nocleg innej opcji dla siebie nie widzę.

Co do turnieju PC to mam małe zastrzeżenia bo mam wrażenie, że gra się tam trochę na chybił trafił. Szczególnie wtedy jak dwie osoby grają na jednej klawiaturze. Tak jak jedna osoba na turnieju powiedziała wystarczy, że wciśniesz 3 klawisze naraz a przeciwnikowi się klawisze blokują i nie ma szans na oddanie strzału . Ja niestety mam podobne wrażenie grając na PC. Nie wiem czy da się z tym coś zrobić w przyszłości, to już pytanie do ekspertów od wersji PC.

Fajna sprawa z tym turniejem na XBOXa myślę, że powinien on być już zawsze. Tyle śmiechu i zabawnych sytuacji na boisku, do tego nikt nie grał o wynik jak na innych platformach po prostu sama czysta zabawa.

W Lubinie jak zawsze gorące powitanie i wspaniała atmosfera! wszystko przygotowane, puchary lśniły.
Losowanie - i tu się pojawił pierwszy zgrzyt... nie miałem Liverpoolu!;/ no ale cóż Fiorentiną też można wygrac:) ogólnie na takich turniejach lepiej gra mi sie na amidze niż na PC, ale wyniki są odwrotnie:) na XBOXa nie miałem już sił. Zobaczyłem jak wygląda, fajnie:) ale to nie była moja działka:) gratulacje dla Primo! dałeś czadu, Noel tez zresztą grupy przeszły sprawnie i dośc szybko, na PC 7 kompów to dobra myśl:) może następnym razem będzie tyle ludzi, że trzeba będzie grac na 8 kompów:)wtedy łatwiej zrobić drabinkę KO:)
Najważniejsze rzeczy, mecz z Foką na amidze:) to był świetny mecz Foka wygrał w 1 meczu 3:1, ja w drugim wygrywałem już 3:1 i gdy wydawało się w 80 minucie, że będzie 3 mecz, wtedy on strzelił gola, potem ja, potem on 2 i skończyło się na 4:4 i odpadłem. Ale po takim meczu można odpaść:)w końcu odpadłem z Vice-mistrzem:) to była chyba 1/8 czy coś
Potem PC...mecz z Filipem ułożył mi się bardzo dobrze:) zwycięstwo:) walka z Czesmarem...w ogóle nie wiedziałem czego się spodziewać, przyznam szczerze, że trochę go zlekceważyłem i mało brakowało a bym z nim odpadł. Na tym poziomie nie ma już słabych przeciwników!! to świadczy o randze turnieju. praktycznie w KO z każdym można przegrać. 1 mecz kompletnie mi się nie ułożyl ale z 3:0 wyciągnąłem na 4:3 w plecy. W drugim meczu już szło mi lepiej i wygrałem:) potem dłuższa przerwa przed meczem półfinałowym. Już myślałem, że spotkam się z Sankiem i przegram jak rok temu...ale nie:) grałem z Bobbim:) oczywiście nieoceniona w tym jest pomoc Toma, z którym zagrałem parę sparingów:) na początku to on mnie atakował a nie ja jego! gdybym wtedy zagrał jakiś mecz o punkty to było by 0:10, ale rozegrałem się troszkę. Mecz z Bobbim też stał na bardzo wysokim poziomie. Zauważcie że tu LICZY SIĘ DEFENSYWA! Ja, Bobbie, Foka, Lobo, to są gracze którzy mają tak dobrą defensywę, że tam mecze nie kończą się wynikiem 5:5 czy 8:8 czy 9:2. Tam są wyniki 1:1, 2:0, 3:1 i to dlatego że tak dobra jest defensywa, bo każdy bramki strzelać potrafi (np Lobo w grupie amigowej 44). Z Bobim właśnie wyniki były 1:1 i 2:0 i też bardzo dobrze mi się grało:) oczywiście atmosfera, kibicowanie, nawet masaż Kloze jak już byłem bardzo spięty:) to jest coś po to się tam przyjeżdża, żeby zobaczyć i poczuć ta atmosferę
Potem finał z Foką na PC:) musiałem wziąc rewanż i udało się bardzo dobry mecz:) nawet z emocji nie pamiętam wyników:) znów genialna atmosfera:) w sumie nie zależało mi specjalnie które miejsce będę miał, 1 czy 2 to i tak finał i puchar:) ale miałem dobry dzień i udało się ograc Fokę, który też miał bardzo dobry dzień i był w wysokiej formie:)

Naprawdę turniej chyba najlepszy ze wszystkich 4 Lubińskich na których byłem:)
Podziękowania dla:
Romanqa - za to że był i pomagał np w instalowaniu joya itd:) ze trzymało się wszystko kupy, proste zasady itd:)
Lemanowi - za miejsce, nagrody, atmosferę i taniec:P
Kloze, Tom+ i Christophek za doping przyjezdnych i pomoc w zdobyciu mistrzostwa:)
wszystkim którzy kibicowali mi i innym i za to że stworzyli świetną atmosferę
Foce i Bobiemu - za świetne mecze:)

Lobo i Dior - jesteście legendami swosa i jak słysze od was, że macie szacunek do mnie jako dobrego gracza, to bardzo mnie to cieszy:)

Było tak fajnie, że Romaneq dziwił się, że nikt nie chce wyjśc po turnieju:) to też było coś

Bardzo poważnie zastanawiam się teraz nad wyjazdem do Niemiec... ale zobaczymy, nie mówie tak, nie mówię nie, mam jeszcze trochę czasu, żeby się zastanowic:)

jeszcze do siebie nie doszedłem, ale dziex dla pączka panowie - zdjecia, wyniki - wszystko:))

@ Foka

masz prawde:))) coś czuje, że za rok jakby ktoś z zagranicy chciał wbić do Lubina, to mu napiszemy, że sorry, ale turniej OGÓLNOPOLSKI:)) szczerze - to co chwile pytalem jak tam Niemcy czy Czesi . A teraz wiem, że ssają)

aa i jeszcze z Romanem zrobiliśmy dzisiaj after-party w Muzie oczywiście - i już zaczęliśmy działać nad 6. turniejem:)) ale szczegółÃ³w nie zdradzę)

już tesknie za Wami!! : (

ale jestem poskładany Leman po wczorajszym i wogóle po tym łikendzie

Wczoraj do kogo miałem telefon to dzwoniliśmy czy dotarli do domu - no rewelacja aż mi bateria siadła ;D

Panowie piszcze jak najwięcej chcemy słyszeć pochwały !!!

Co do turnieju PC to mam małe zastrzeżenia bo mam wrażenie, że gra się tam trochę na chybił trafił. Szczególnie wtedy jak dwie osoby grają na jednej klawiaturze. Tak jak jedna osoba na turnieju powiedziała wystarczy, że wciśniesz 3 klawisze naraz a przeciwnikowi się klawisze blokują i nie ma szans na oddanie strzału . Ja niestety mam podobne wrażenie grając na PC. Nie wiem czy da się z tym coś zrobić w przyszłości, to już pytanie do ekspertów od wersji PC.

W prawdzie ekspertem nie jestem ;D ale już mówię. Jest to element nie do wyeliminowania. Grając we 2 na 1 klawiaturze na 99% będzie cieło więc rozwiązanie jest takie - trzeba grać na osobnym kontrolerze. Niektórzy sobie z tym radzą jak Pączek a niektórzy jak np. ja kompletnie nie. Sam zresztą widziałeś bo graliśmy tak razem

Swoją drogą miło mi Cię było poznać. W końcu ktoś z Poznania pięknego polskiego miasta zjawił się na offlinie.

To Wy chyba byliście na innym turnieju:)) jak dla mnie kicha na maksa - za rok nie przychodze:))

MISTRZ LUBINA:))

Nie wiem, czy to co napiszę będzie w jakikolwiek spójne, bo jeszcze mnie nosi, ale spróbuję
Jednym słowem: R E W E L A C J A !!!
Idealnym pomysłem jest przyjazd na turniej odpowiednio wcześniej, żeby zaliczyć również pozasportowe atrakcje
Pobyt w Lubinie cudowny, wielkie dzięki wszystkim za zaplanowanie nam takiej liczby atrakcji, że aż nie mieliśmy sił w pewnym momencie jesteście bandą niesamowitych wariaów - Leman, Roman, Pączek, Soja, przy Was nie mogliśmy się nudzić w żaden sposób.
Ustanowiliśmy chyba rekord WłÃ³czypijaków - u Romana i u nas w hotelu. Z tego miejsca wielkie dzięki dla naszych współtowarzyszy z NTB - Sanek, Chesmar, Noel, Basto, Lobo, Simpel - było wypas, a ostatni wieczór to już masakra, nawet go do końca nie pamiętam
Sam turniej - najlepszy na jakim byłem. Organizacyjnie miodzio. Świetne rozwiązanie jeśli chodzi o Amigę (jedna runda), od KO wszystko szło szybko i sprawnie. Poziom też wysoki, a możliwość zobaczenia zwycięstwa warszawskiego alkoholika na xboxie - bezcenna
Generalnie wypada jeszcze podpisać się pod tym, co Foka i Leman powiedzieli - Lubin powinien być tylko dla Polaków, inni mogą się raczej nie odnaleźć w klimacie
Żałuję, że nie dam rady dobić do Fuldy, ale liczę, że jeszcze w tym roku jakiś polski offline będzie i się spotkamy wszyscy, bo już tęsknię
wielkie dzięki i pozdro!!!