Podwójny turniej we Wrocławiu
Po krótkiej rozmowie wywnioskowaliśmy że najlepszym rozwiązaniem będzie podzielenie w ten sposób że nazwy:
Wrocław Open będzie dot. AMIGI, a PSO wersji PC.
Organizatorem obydwóch turniejów będzie FOKA.
Wiem... że już są odgłosy po co mieszać

Ja się kategorycznie zgadzam z takimi opiniami.
Tylko jest jeszcze coś takiego jak tradycja i zachowanie marki. I nic nie stoi na przeszkodzie żeby wygrać dwie różne imprezy w ciągu jednego dnia

Turniej Polish Sensible Open został zorganizowany dwukrotnie w latach poprzednich (Katowice a potem Gliwice), dlatego aby nie przerwać tradycji organizacji turnieju pod taką marką, zaproponowałem aby przenieść turniej do Wrocławia.
Rok 2010 w celu zachowania tradycji nie będzie można rozegrać turnieju we Wroclawiu, tylko poszukamy innego miasta.
Kto powiedział że co roku jakiś turniej pod tą samą nazwą ma rozgrywać imprezę w tym samym mieście.
Podróżujmy

Jeszcze dodatkowa promocja. Nie którzy gracze jeżdżą tylko na turniej PSO, więc tutaj zachęcimy ich do przyjazdu do Wrocławia.
Co jeszcze?
CHYBA wszystko. Teraz Ty Foka

Logo z poprzedniego roku:
Please Log in or Create an account to join the conversation.
Reasumując można zrobić PO, ale czemu nie zostać przy WO?
Czekam na Wasze opinie i konstruktywną dyskusję.
Please Log in or Create an account to join the conversation.
Jeśli już miałbym zmieniać nazwę to nazwałbym turniej WROCŁAW Polish Sensible Open 2009.
Please Log in or Create an account to join the conversation.
Ciekawe

Please Log in or Create an account to join the conversation.
Wrocław Open i już

Please Log in or Create an account to join the conversation.
Więc nie widzę sensu, żeby cokolwiek zmieniać. Jestem za pozostaniem przy Wrocław Open!

Please Log in or Create an account to join the conversation.
Twój turniej i twoja organizacja = twoja nazwa turnieju, takie jest moje zdanie.
To jest rzecz najbardziej mylna ... właśnie po to jest ten temat ... bo to nie jest mój turniej. To jest nasz turniej. Każdego, kto włączył się w organizację, każdego kto rzucił pieniądze by było lepiej, każdego kto przyjedzie. Chociaż bym zrobil na maksa wyjebane nagrody, uszykowal perfekcyjnie sprzęt, to jeśli ludzie nie dopiszą, to nikt tego turnieju nie zapamięta.
A wybierając między innymi nazwę, chce by każdy jeszcze bardziej odczuł, to że to jest też Jego turniej.
Please Log in or Create an account to join the conversation.
Please Log in or Create an account to join the conversation.
Turniej Polish Sensible Open został zorganizowany dwukrotnie w latach poprzednich (Katowice a potem Gliwice), dlatego aby nie przerwać tradycji organizacji turnieju pod taką marką, zaproponowałem aby przenieść turniej do Wrocławia.
Żeby nie przerwać należałoby organizować ten turniej nadal na Śląsku. Nie wiem czemu nie jest to podtrzymywane wiele osób chętnie przyjechałoby tam pograć.
Ja nie widzę sensu łączenia turniejów. Nie widzę żadnego ZA żeby tak zrobić.
Please Log in or Create an account to join the conversation.
We Wrocku jest turniej, który także ma wyrobioną markę, więc narzucanie mu nazwy innego turnieju nie przyniesie korzyści.
Tym bardziej, że podejrzewam, że jedyny motyw nieorganizowania turnieju na Śląsku to chyba brak czasu jego organizatora. Tylko, że w takim razie organizatorem turnieju we Wrocku nadal będzie Foka, czyli wszystko będzie tak jak miało być. A skoro tak, to gracze, którzy przyjeżdżali na Śląsk tylko ze względu na jego specyfikę/atmosferę, nie będą mogli się spodziewać tego samego po Wrocku.
Tom+, jeśli z tego lub innego powodu nie masz czasu/możliwości to może ktoś ze śląska pomoże lub przejmie organizację tego? Jest tam przecież naprawdę wielu graczy. Przenoszenie samej nazwy na istniejący i dobrze działający turniej to moim zdaniem w tym wypadku nie jest podtrzymanie tradycji.
Wrocek i Lubin na pewno są teraz głÃ³wnymi turniejami polskiej społeczności, ale to nie znaczy, że inne turnieje muszą być tak samo duże żeby miały sens. Ja planuję, zrobić turniej w Rz w przyszłym roku i będę zadowolony z przyjazdu 10 osób, ogóry w Wawie też myślą nad turniejem, i raczej nie zjedzie tam nagle 50 osób, choćby ze względu na napięty terminarz (im więcej wyjazdów tym więcej wydatków). W sumie przy okazji tej dyskusji można wspomóc lokalne turnieje, które w zamyśle mają być bardziej spotkaniami niż Mistrzostwami Polski i stworzyć coś na kształt Grand Prix Polski, w którym liczyłyby się wszystkie punkty zdobyte w określonych turniejach (np, Katowice, Kraków, Wawa, Rzeszów, Bielsko-Biała - taki uporządkowany WłÃ³czykij).
Podsumowując, nie widzę sensu nadawania turniejowi we Wrocku nazwy innego turnieju (nawet częściowo) i szkoda by było żeby przerwać tradycję turniejów Śląskich (mimo, że tam nie byłem:P)
Please Log in or Create an account to join the conversation.